top of page

Parma  Endorion
eseje o Śródziemiu

Linki do cyklu esejów Michaela Martineza, eksperta od Tolkiena i guru newsowych grup alt.fan.tolkien i rec.arts.books.tolkien. Przekład Gwidon S. Naskrent (przekłady)

Prezentowane w niniejszym tomie teksty zostały wygłoszone podczas odbywających się w marcu 2015 roku Poznańskich Dni Tolkienowskich. Odbyła się wówczas sesja naukowa pt. Tolkien – mit, historia, literatura. Kulturowe aspekty twórczości J. R. R. Tolkiena. Organizatorami sesji były Instytut Historii i Instytut Filologii Polskiej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Sekrety „Władcy Pierścieni", czyli o pożytkach z opowiadania bajek i wymyślania języków [cz.1]
30:22

Sekrety „Władcy Pierścieni", czyli o pożytkach z opowiadania bajek i wymyślania języków [cz.1]

Wykład dr. Marcina Niemojewskiego z Zakładu Antropologii Słowa Instytutu Kultury Polskiej UW, zorganizowany w ramach XVII Festiwalu Nauki w Warszawie, Uniwersytet Warszawski, 25 września 2013 r. [1h02min] https://wszechnica.org.pl/wyklad/sekrety-wladcy-pierscieni-czyli-o-pozytkach-z-opowiadania-bajek-i-wymyslania-jezykow/ Część I [30min]: Doktor Marcin Niemojewski opowiedział o tym jak powstała wielka trylogia J. R. R. Tolkiena i jak zostało odebrane jej pierwsze wydanie. Opowiedział o bardzo różnych kluczach do odebrania tej powieści. Mówił o kluczu biograficznym – o odniesieniach do faktów z życia autora – o pochodzeniu, zainteresowaniach (niesamowitych zdolnościach językowych Tolkiena), czy ówczesnej sytuacji społeczno-politycznej (traumatyczne przeżycia autora związane z I Wojną Światową odcisnęły spore piętno na jego twórczości). Część II [31min]: W drugiej części wykładu doktor Marcin Niemojewski starał się zanalizować i przybliżyć na czym polega niesłabnący fenomen „Władcy Pierścieni”. Tolkien pisał swą powieść z myślą o stworzeniu mitologii dla Anglii. Jego trylogia miała odpowiedzieć na ludzka potrzebę mitu – przywracanie kosmicznego ładu w świecie sprzecznych systemów wartości, nurtów intelektualnych i ideologicznych oraz niejednoznacznych kryteriów oceny. „Władca Pierścieni” jako powieść o dziejach (realnych lub dających iluzję realności) spełniła dobrze swoje zadanie współczesnego eposu. Wykładowca opowiedział o drodze Tolkiena od młodzieńczej zabawy w tworzenie języków prawdopodobnych, poprzez budowanie fikcyjnej rzeczywistości wokół tych języków, do stworzenia powieści kultowej dla pokoleń. Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #festiwalnauki #władcapierścieni #trylogia #tolkien #język #biografia #powieść #literatura
Sekrety „Władcy Pierścieni", czyli o pożytkach z opowiadania bajek i wymyślania języków [cz.2]
30:48

Sekrety „Władcy Pierścieni", czyli o pożytkach z opowiadania bajek i wymyślania języków [cz.2]

Wykład dr. Marcina Niemojewskiego z Zakładu Antropologii Słowa Instytutu Kultury Polskiej UW, zorganizowany w ramach XVII Festiwalu Nauki w Warszawie, Uniwersytet Warszawski, 25 września 2013 r. [1h02min] https://wszechnica.org.pl/wyklad/sekrety-wladcy-pierscieni-czyli-o-pozytkach-z-opowiadania-bajek-i-wymyslania-jezykow/ Część I [30min]: Doktor Marcin Niemojewski opowiedział o tym jak powstała wielka trylogia J. R. R. Tolkiena i jak zostało odebrane jej pierwsze wydanie. Opowiedział o bardzo różnych kluczach do odebrania tej powieści. Mówił o kluczu biograficznym – o odniesieniach do faktów z życia autora – o pochodzeniu, zainteresowaniach (niesamowitych zdolnościach językowych Tolkiena), czy ówczesnej sytuacji społeczno-politycznej (traumatyczne przeżycia autora związane z I Wojną Światową odcisnęły spore piętno na jego twórczości). Część II [31min]: W drugiej części wykładu doktor Marcin Niemojewski starał się zanalizować i przybliżyć na czym polega niesłabnący fenomen „Władcy Pierścieni”. Tolkien pisał swą powieść z myślą o stworzeniu mitologii dla Anglii. Jego trylogia miała odpowiedzieć na ludzka potrzebę mitu – przywracanie kosmicznego ładu w świecie sprzecznych systemów wartości, nurtów intelektualnych i ideologicznych oraz niejednoznacznych kryteriów oceny. „Władca Pierścieni” jako powieść o dziejach (realnych lub dających iluzję realności) spełniła dobrze swoje zadanie współczesnego eposu. Wykładowca opowiedział o drodze Tolkiena od młodzieńczej zabawy w tworzenie języków prawdopodobnych, poprzez budowanie fikcyjnej rzeczywistości wokół tych języków, do stworzenia powieści kultowej dla pokoleń. Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #festiwalnauki #władcapierścieni #trylogia #tolkien #język #biografia #powieść #literatura
kulturowe aspekty tolkien.jpg

Eseje J.R.R Tolkiena

Trylogia J.R.R. Tolkiena Władca pierścieni nie wymaga reklamy. Ale czy wiecie, co było najwcześniejszym dziełem Tolkiena ? A niektórzy twierdzą, że najważniejszym ? Był to zbiór zatytułowany Potwory i krytycy, a w nim między innymi esej o średniowiecznym eposie walki Beowulfie, który wydajemy równocześnie z tomem Tolkiena. Nie brakuje w tym tomie ani potworów ani potworności. Ani krytyki wymierzonej w różnych krytyków i w to, co trzeba śmiało krytykować. Ani zajadłości. Ani dowcipu. Ani tego,co trzeba wiedzieć, żeby mieć jasny obraz wielu spraw i postaci, które nas otaczają, np kultury i jej luminarzy (bądź "luminarzy"). Ale również tego, z czym i jak można i trzeba walczyć. Równie znakomite, jak esej o Beowulfie są także rozważania autora Hobbita na temat baśni. Tom przedmową opatrzył syn autora. Książka zawiera siedem esejów, które Tolkien wygłosił przy różnych okazjach. Część z nich, będąc mocno skoncentrowana na aspektach filologicznych, może sprawiać problemy podczas lektury. Reszta jednak powinna być dość zrozumiała nawet dla osób, które językami jako takimi zainteresowane nie są. Ze względu na różną tematykę poszczególnych odczytów, trudno je ocenić jako całość. Każdy z nich zasługuje na indywidualne spojrzenie.

"Baśnie nie są jedynie dla dzieci, o czym powinien wiedzieć każdy, kto czytał Tolkiena. W eseju O baśniach profesor Tolkien ukazuje ich istotę w sposób daleki od jałowych rozważań akademickich. Druga część książki zawiera jedno z wcześniejszych opowiadań Tolkiena pt. Liść, dzieło Niggle'a. Oba dzieła - napisane, kiedy zaczął tworzyć Władcę Pierścieni - pokazują jego mistrzostwo i zrozumienie sztuki tworzenia innego świata, obdarzenie fantazji siłą "wewnętrznej spoistości świata realnego". W publikowanym po raz pierwszy poemacie Mythopoeia (tworzenie mitu) Philomythus (miłośnik mitu) podważa opinię Misomythusa (wroga mitu)." (cytat z okładki). Niewielu wie, iż ten genialny naukowiec poświęcił swoje życie zrozumieniu baśni. I im też poświęcił zawarty w tej książce esej, opowiadanie "Liść, dzieło Niggle'a" oraz poemat "Mythopoeia", czyli "tworzenie mitu". Dwa pierwsze utwory złożyły się na wydany w 1964 roku tom "Drzewo i Liść". Teraz, opatrzywszy je przedmową, Christopher Tolkien ofiarowuje nam ponownie te krótkie formy, dorzucając jakby dopełnienie myśli ojca. W eseju "O baśniach" Tolkien broni swojej miłości do tego rodzaju literatury, a nade wszystko prawa do jej czytania i bawienia się nią. Za wzór stawia tutaj dzieła Andrew Langa i jego żony, jednocześnie ciągle wspominając o swoim niedouczeniu. On, który zrozumiał istotę baśni jak nikt inny.
                                                                                                                                                    

Nawet jeśli nie zgadzamy się z wszystkimi tezami, esej wydaje się genialną rozprawą, wykładem na temat baśni. Płynny, spisany wprawnie, wciąga w temat i pozostawia wiele pytań. Ale tylko takich, na które już sami musimy sobie odpowiedzieć.

"...skoro baśnie noszą piętno sztuki, ich podstawową wartością będzie po prostu to, co jako literatura mają wspólnego z innymi dziełami sztuki. Wszak   baśnie  oferują   także  -  w   szczególny  sposób  i  w  szczególnym   stopniu  -  coś  więcej: oferują   fantazję, uzdrowienie,   ucieczkę i pociechę, a więc wszystko to, co bardziej potrzebne jest dorosłym niż dzieciom."

                                                                                                                                                                                                                 J.R.R. Tokien

w cieniu Białego Drzewa.png

Książka T. Majkowskiego jest propozycją, której naukowa doniosłość w aktualnym literaturoznawstwie (i kulturoznawstwie) polskim nie może budzić wątpliwości. Najszerzej rzecz ujmując, jest to nadzwyczaj ambitna - i nadzwyczaj udana - próba monograficznego ujęcia dziejów całościowo widzianego gatunku literackiego fantasy. Ujęcia właściwie kompletnego, gdy chodzi o opis wewnętrznych semiotycznych mechanizmów i zasad gatunkowych, a także o rozpoznanie jego znaczących odmian oraz tendencji ewolucyjnych, a zadowalająco wyczerpującego, gdy chodzi o uwzględnienie faktycznego materiału literackiego, stanowiącego jego artystyczne przejawy. (…)

Niewiele znajdziemy we całym światowym literaturoznawstwie ostatniego półwiecza pozycji, które z podobną materiałowo-interpretacyjną skrzętnością i zarazem teoretyczną konsekwencją, niemal monograficznie ujmowałyby jakikolwiek gatunek literacki. (…)

Tytułowe Białe Drzewo to oczywiście Białe Drzewo Gondoru. Czyli: Władca pierścieni. Czyli: Tolkien. Umieszczone w tytule, "drzewo" to mówi na wstępie najważniejsze o zawartości całej książki. Tolkien jest w niej traktowany jako najwyższy patron gatunku, a jego dzieło jako "prototypowe jądro gatunkowe", choć wcale nie on był gatunku tego prekursorem, a nawet założycielem. 

bottom of page