Wierszyki, piosenki, rymowanki
Jesienne liście
Ewa Szelburg-Zarębina
​
Z tym jesiennym wiatrem
tańczą sobie liście,
tańczą sobie tańczą
czerwone złociście.
Z tym jesiennym wiatrem
odtańczą daleko,
i nie skończą tańczyć,
aż za siódmÄ… rzekÄ….
Aż za siódmÄ… rzekÄ…,
Aż za siódma górÄ…,
Aż je śnieg przykryje
Grubą, białą chmurą
​
​
Jesienny wiatr
H. Ożogowska
Wiatr jesieniÄ… ma robotÄ™
w nocy i za dnia.
Ciągle strąca liście złote
i przed siebie gna.
I nasiona drzew bez liku
nosi tu i tam.
Kiedy spoczniesz już, wietrzyku?
Powiedz, powiedz nam!
Po zielonym wielkim lesie
wiatr piosenki dzieci niesie.
Aż się dziwią stare drzewa
Kto was tak nauczył śpiewać?
Pora wesoła
​
Kto powiedział, że jesień jest smutna,
że ma kolor szarego pÅ‚ótna,
że jej prawie nie widać we mgle?
Kto to wszystko powiedział?
Ja nie!
Dla mnie jesień to pora wesoła,
roześmiana i gwarna jak szkoła.
LÅ›niÄ…ca skórkÄ… kasztana na trawie,
w odlot ptaków wpatrzona ciekawie.
JesieÅ„ – roztargniona malarka –
gubi farby po lasach i parkach,
a ja biegam wciąż za nią z ochotą
i znajduję brąz, czerwień i złoto.
JesieniÄ…
Maria Konopnicka
​
JesieniÄ…, jesieniÄ…
Sady siÄ™ rumieniÄ…:
Czerwone jabłuszka
Pomiędzy zielenią.
Czerwone jabłuszka,
ZÅ‚ociste gruszeczki
ÅšwiecÄ… siÄ™, jak gwiazdy,
Pomiędzy listeczki.
— PójdÄ™ ja siÄ™, pójdÄ™
Pokłonić jabłoni,
Może mi jabłuszko
W czapeczkÄ™ uroni!
— PójdÄ™ ja do gruszy,
NastawiÄ™ fartuszka,
Może w niego spadnie
Jaka śliczna gruszka!
JesieniÄ…, jesieniÄ…
Sady siÄ™ rumieniÄ…;
Czerwone jabłuszka
Pomiędzy zielenią.
Jesienne liście
Leopold Staff
​
Kończy się lato w przepych bogate
I zmienia, zmienia piękną swą szatę.
Drzewa po świeżej, bujnej zieleni
Wdziewają złote barwy jesieni.
Pogodnie, cicho i uroczyście
Spływają z wolna na ścieżkę liście,
A gdy śpieszymy do szkoły drogą,
Raźno szeleszczą, szumią pod nogą.
​
​